Myślę, że pragnienie czytania Pisma Świętego jest łaską, której doświadczyło wielu z nas. Wielu z nas w pewnym momencie odczuło pragnienie czytania słowa Bożego, pragnienie, by sięgnąć po tekst Biblii i zauważyło pewną łatwość w jej lekturze. Jest to łaska, którą należy podjąć w sposób mądry. Łaska ta mogła przejawić się na różny sposób: przez spotkanie z człowiekiem, jakieś wydarzenie lub w trakcie modlitwy. Tak jakby ktoś miał do czynienia z jakimś listem, który najpierw go zupełnie nie obchodził, a następnie odkrył, że jest on skierowany do niego osobiście.
Uczestnik niedzielnej eucharystii, słysząc słowa odczytane z Biblii, nie zastanawia się nad wieloma problemami egzegetycznymi, ale czuje, że to słowo jest do niego skierowane, bo on je rozumie lub w jego świetle widzi swoją sytuację w sposób nowy. Pragnie później w domu jeszcze raz wrócić do tego słowa, przeczytać tekst jeszcze raz. Odkrywa, że to słowo oddziałuje na niego, budzi, wzywa, zachęca, niekiedy ostrzega.
Tę łaskę, jaką jest zdrowe pragnienie czytania słowa Bożego, trzeba połączyć z naszą ludzką wytrwałością. Jeśli przeżyliśmy okres zachwytu słowem Bożym i odczuwania jego żywotności, to trzeba podjąć i trwać w regularnej lekturze Pisma Świętego. Trzeba mieć nieustannie świadomość, że słowo Boże jest do czytania „na okrągło”. Nie zawsze będzie nam towarzyszyć wyraźna łaska, pragnienie czytania, zrozumienie wszystkiego, przeczucie bliskości słowa Bożego. Dlatego jest potrzebna stała dyspozycja do codziennej praktyki otwierania Pisma Świętego. Niekiedy jest potrzebna żelazna dyscyplina, poczucie obowiązku, przeżycie trudu, zmagania się z trudnościami.
Chciałbym przytoczyć świadectwo Romana Brandstaettera, który wychowany w pobożnej rodzinie żydowskiej, później stał się pisarzem katolickim i tłumaczem Biblii. Zawsze był żywym świadkiem umiłowania Biblii. W pięknej książce Krąg biblijny przywołuje niezwykły testament, jaki pozostawił mu jego dziadek na kilka dni przed swoją śmiercią: „Będziesz Biblię nieustannie czytał. Będziesz ją kochał więcej niż rodziców. Więcej niż mnie. Nigdy się z nią nie rozstaniesz. A gdy zestarzejesz się, dojdziesz do przekonania, że wszystkie książki, jakie przeczytałeś w życiu, są tylko nieudolnym komentarzem do tej jedynej Księgi.”
Jeśli chcesz pogłębić, zrozumieć Słowa, które kieruje do Ciebie Bóg w Piśmie Świętym, zapraszamy w każdy wtorek o godz. 18:45 na wspólne spotkanie ze Słowem Bożym.